10 października obchodziliśmy w naszej szkole Dzień Pidżamy. Wbrew pozorom nie był to czas wielkiej szkolnej „nocowanki” a dość poważna inicjatywa, mimo, że strój taki mniej poważny;)
Naszą piątkową akcją chcieliśmy przede wszystkim okazać nasze wsparcie i wyrazić szacunek dla odwagi i siły w walce o swoje zdrowie dla dzieci chorych, przebywających na oddziałach onkologicznych. Pragnęliśmy ponadto zwrócić uwagę na to, jak ważna jest profilaktyka dzieci w kierunku chorób nowotworowych. A także udowodnić, że nawet mały gest może mieć wielkie znaczenie…
Ogromnie jesteśmy wdzięczni za zaangażowanie w obchody naszego szkolnego Dnia Pidżamy. Dzieciaki w swoich nocnych kreacjach wyglądały wspaniale! Kawiarenka, dzięki naszym niezawodnym Rodzicom, Nauczycielom i …wiemy z pewnego źródła, że także uzdolnionym cukierniczo Uczniom, „pękała w szwach” od wszelakich „dobroci”. Można było skosztować ciasta marchewkowego, drożdżowego, szarlotki, bezy z malinami, tortu z truskawkami i mango, rurek z bitą śmietaną, babeczek o przeróżnych smakach, tiramisu, owoców oraz kolorowych galaretek… Nie zabrakło też oczywiście ciasta bezglutenowego i bezcukrowych ciastek owsianych, bo „wszystkie dzieci nasze są”! A dla tych, którzy ze słodyczy najbardziej lubią…”śledzie”;) był przepyszny chlebek ziołowy i chipsy szpinakowe! I wyobraźcie sobie, wszystko zostało zjedzone…do ostatniego okruszka. A w międzyczasie nasza skarbonka zapełniła się pokaźną kwotą 953 zł, dzięki którym z radością będziemy mogli wesprzeć Fundację Gdy liczy się czas.
Jeśli „dobro” miałoby zapach, na pewno unosiłby się on w piątek nad naszą kawiarenką, bo jak widać, wcale nie trzeba wielkich czynów, aby pomagać - wystarczy kawałek ciasta marchewkowego albo …ziołowy chlebek:) a przede wszystkim zrozumienie i uśmiech.